Historia
Jesionowa w pigułce
Pierwszymi
lennikami Jesionowa jest rodzina Billerbeck, której potomkiem
jest ralidus Johannes Billerbeck, który ufundował ukończone w
1494 roku probostwo. Przypuszczalnie bezpośrednimi następcami
Billerberców byli Runge, którzy w XIII wieku przybyli z
Holstenlande na Pomorze. W 1520 roku w Jesionowie pojawił się
Batholomäus Runge, który za zgodą Bogusława X przyjął od niego
400 florenów za 7 florenów reńskich rocznie pod zastaw
Jesionowa. Ponownie w 1525 roku pożyczył 100 florenów pod zastaw
tego samego majątku. Jako ostatni właściciel Jesionowa okazuję
według protokołu lenna z 1699 roku, Balzer Dietrich Runge, który
w tym protokole wymieniony został jako bezdzietny.
Po rodzinie następuje rodzina Rüssow
zamieszkująca Kluki. Po śmierci Kloksina Rüssow w 1739 roku jego
dwaj synowie, którzy w 1752 roku zostali hrabiami, sprzedali
majątek Jesionowo i sąsiedni majatek Strąpie(zgodnie z umową
sprzedaży z 10 maja 1741 roku za 36806 talarów) wdowie po
majorze Wilhelmie Siegmundzie von Küssow. Córki jej posiadały te
dobra wspólnie aż do 1749 roku gdy się posprzeczały i musiały
sądownie je sprzedać za 16250 talarów, przy sprzeciwie obu
krewnych, kapitanowi Malthus von Wesenbeck, który od razu
odsprzedał majątek wdowie po podporuczniku von Schöning,
Dorothea Adelheid Amalie z domu von Lüskow dnia 14 października
1749 za 16500 talarów i 100 talarów opłat. Wdowa wyszła
ponownie, za majora Christopha Friedricha von Bormann. Na jego
polecenie majątek został ponownie spisany 21 grudnia 1753 roku i
odpowiednim dokumentem z 4 lipca 1755 uznany za nieobciążony
żadnymi opłatami. Drugi raz owdowiała, pani Bormann zrzekła się
majątku w 1775 roku jak to wykazuję umowa z 6 lipca i sprzedała
go za 33000 talarów nadporucznikowi, późniejszemu generałowi
Ludwigowi von Knobelsdorff. Jego czterech synów posiadało
majątek wspólnie aż do momentu, gdy po śmierci najmłodszego, na
skutek procesu spadkowego z 20 października 1796 majątek został
przejęty przez majora Friedrich Ludwiga von Knobelsdorff, za
kwotę 37070 talarów. Wdowa po nim sprzedała majątek zgodnie z
kontraktem z 24 kwietnia 1835 za 70000 talarów radcy ziemskiemu
Juliusowi Rudolphowi von der Osten. Majątek po procesie roku
1865 miedzy spierającym się o niego rodzeństwem przyznany
zostaje synowi radcy ziemskiego Wilhelmowi von der Osten.
Majątek ziemski, zgromadzony w XVIII w. na gruncie dawnego dobra
rycerskiego, został w 1928r. Sprzedany przez Güntera
Engelbrechta katolickiej organizacji osadniczej "Bauerland A.G.”
Ziemie rozdzielono między 54 rolnicze rodziny kolonistów
przybyłych w 1929r. z zachodniej Fryzji.
Nazewnictwo
Wyzwolenie
Jesionowa
Wtorek,
30 stycznia. Rano mgła i sypie drobny śnieg. W oddali słychać
strzały armatnie, broni maszynowej i warkot czołgów. Niemcy
zamierzali poprowadzić jeńców dalej na zachód. Jednak
wymarsz zatrzymano, oddział wartowniczy zajął stanowiska
obronne w opłotkach folwarku. Około południa strzelanina
ucichła, ale zbliżył się czołg radziecki. Oficerowie
niemieccy oświadczyli, że idą dalej na zachód i rozkazują
posuwać się jeńcom za sobą. Ów rozkaz dowództwa
niemieckiego miał obowiązek pokazać jeńcom najstarszy
stopniem polski oficer w tej grupie, płk. dypl. Czesław
Szystowski. Jeńcy nie ruszyli się jednak z miejsca. Niemcy po
zamknięciu stodoły, częściowo na saniach i wozach, częściowo
w rozsypce, umknęli przez pola, przy czym zostali ostrzelani
przez pola, przy czym zostali ostrzelani przez ckm z
radzieckiego czołgu
I
tak na folwarku Schonow we wtorek 30 stycznia o godz. 13. 25
eskorta niemiecka opuściła nas. VI batalion był wolny Płk.
Dypl. Szystowski wezwał do zachowania porządku i nie
podejmowania działań na własną rękę (...). Uczciliśmy
uroczysty moment odśpiewaniem hymnu. Po południu zorganizowano
solidne wyżywienie i odpoczynek, a 1 lutego o świcie zwartym
szykiem wymaszerowaliśmy w kierunku Barlinka (...).”
"Ostatnie dni obozu i
ewakuacja"
Czesław Rybic
|